Witam, a raczej Dobry Wieczór! Jak to się mówi? Weekend, weekend i po weekendzie. Minął bardzo szybko, a już nie mogę doczekać się następnego. Nie wypoczęłam ani grama, ale za to się wynudziłam za wszystkie czasy. Dziwne co? Można uznać, że nudząc się można wypocząć, ale nie ja. Nie cierpię siedzieć w domu i nie mieć jakikolwiek planów. Jestem leniuchem - fakt, ale nie lubię siedzieć w czterech ścianach na siłę. Przez co to wszystko? Przez pogodę, która wprowadza mnie w zły nastrój. Mam swoje humorki, jestem niezdecydowana, ale za to jadłabym non stop - prawie jak kobieta w ciąży, co? Nie wiem, czy Wy też tak macie, ale co roku, gdy pojawia się okres przejścia z lata na jesień najchętniej bym zasnęła i obudziła się na wiosnę. Nie przepadam za mrozem, brrr, aż bać się zimy. Doooobra, koniec mojego marudzenia.
Co dzisiaj? Oczywiście
LOOK. Bez wątpienia główną atrakcją w stylizacji jest koszula z motywem kaczora
Daisy. Zrobiła wielkie zamieszanie na Instagramie i się nie dziwie. Jest tak urokliwa, śmieszna, ale co najważniejsze jedyna w swoim rodzaju. Mam ją już z jakieś dwa lata, ale dopiero teraz ją znalazłam na dnie szafy. Co więcej? Mam na sobie czarny, wełniany i bardzo ciężki sweter z
naszywkami (z komiksów?) oraz czarne jeansy z wielkimi dziurami na kolanach. Jeśli chodzi o dodatki wybrałam okrągłe, lustrzane okulary oraz torebkę tzw. fioletowy worek. Na nogach pojawiły się, z resztą jak przez cały tydzień
Reebook Clasics.
Na Facebooku, możecie dać swoją opinie, która stylizacjach w Reebook'ach Wam się najbardziej spodobała.
Klik.
Miłego wieczorku, a ja lecę oglądać 'Nigdy w Życiu'.
Ps. Kocham ten film, a Wy?.!
koszula -
SHEINSIDE sweter -
BUTIK W POZNANIU okulary -
MOHITO